Gdy otaczający dźwięk ogłusza

Wpis powstał we współpracy z Młodzieżową Radą Miasta Wrocław.

25 kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Świadomości Zagrożenia Hałasem. Wydaje się, że doświadczanie głośności jest bardzo subiektywne, zależy od stanu psychofizycznego jednostki, jej wrażliwości na dźwięki, a nawet aktualnego nastroju. Nie każdy jednak toleruje szeroką gamę różnorodnych odgłosów – dotyczyć to może również osób z ADHD.

Mizofonia to niezwykle ciekawe zjawisko, które może dotyczyć tak naprawdę każdego, choć wydaje się że wokół tej tajemniczej przypadłości narosło wiele mitów.

Mizofonia dotyczy szczególnego sposobu reagowania na określone dźwięki, takie jak żucie gumy czy oddychanie. Najczęściej reakcja wiąże się z silną złością, niepokojem czy wstrętem, nawet gdy doświadczenie słuchowe nie jest wysoko stymulujące (np. dźwięk pojawia się w oddali). 

Skłonność do odczuwania silnego dyskomfortu nawet na ciche dźwięki powodować może szereg konsekwencji szczególnie związanych z gorszym funkcjonowaniem rodzinnym, zawodowym czy społecznym. 

W sieci spotkać można szereg artykułów dotyczących powiązania mizofonii z ADHD. Na pozór wydaje się to logiczne, szczególnie ze względu na często występującą wrażliwość odbioru sensorycznego u osób z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Okazuje się jednak, że intuicyjna logika mija się z prawdą.[1]

Analizy genetyczne z 2022 roku wykazały iż mizofonia – trudna do jednoznacznego zdiagnozowania z powodu niejasnych kryteriów (choć, warto pamiętać, istnieje narzędzie służące do jej wykrywania) – prawdopodobnie najsilniej wiąże się z szumami usznymi lub urazami układu słuchowego. Może także pojawić się u jednostek z dużym zaburzeniem depresyjnym (MDD), PTSD czy lękiem uogólnionym.[2]

Jak sobie radzić, gdy dźwięk staje się dla nas hałasem nie do zniesienia?
  • wprowadź zmiany w codziennych nawykach: stopery, słuchawki wygłuszające czy nawet nauszniki mogą pomóc w redukcji docierających hałasów z zewnątrz,
  • rozważ terapię – szczególnie nurt poznawczo-behawioralny,
  • zapoznaj się bliżej z mindfulness,
  • rozważ hipnozę,
  • poszukaj technik medytacji – uczą akceptowania nieprzyjemnych dźwięków i pozwalają na zbudowanie słabszej responsywności na nie,
  • rozważ farmakoterapię – jeśli oczekujesz szybkich efektów, zapytaj psychiatrę (lub neurologa) o możliwości wsparcia medycznego – pamiętaj jednak, że jest to jedynie krótkoterminowa pomoc,
  • skonsultuj możliwość zastosowania EMDR – zdaniem niektórych może pomóc zredukować doświadczanie drażniących dźwięków,
  • sprawdź, czy cierpisz na szumy uszne lub posiadasz ubytek układu słuchowego.

Hałas to problem występujący w szkołach, na uczelniach i w miejscach pracy. Dlatego tak ważne jest tworzenie pomieszczeń wyciszających w placówkach, które generują uciążliwe dźwięki – więcej przeczytasz niebawem w poście o instytucji pokoju wyciszenia.

Pamiętaj, że:
  • mizofonia stanowi zjawisko medyczne – nie należy traktować jej jako wyrazu słabości, złości, irytacji czy niewyspania,
  • istnieją techniki pozwalające zredukować siłę reakcji na drażniący hałas.

Żródła:

  1. The relationship between ADHD traits and sensory sensitivity in the general population. Maria Panagiotidi, Paul G. Overton, Tom Stafford
  2. Genetic evidence for the link of misophonia with psychiatric disorders and personality. Dirk J.A. Smit, Melissa Bakker, Abdel Abdellaoui, Alex E. Hoetink, Nienke C.C. Vulink, Damiaan Denys)

Opublikowano