Ćwiczenia na początek: Przypomnij sobie, w jaki sposób działasz, gdy doświadczasz trudnej sytuacji, przerastającej Twoje możliwości radzenia sobie z codziennością?
Teraz wyobraź sobie hipotetyczną sytuację: w nadchodzącym tygodniu czeka Cię wiele aktywności związanych z pracą, studiami, szkołą, Twoim zdrowiem. Termin końcowy oddania projektu, rozmowa z przełożonym, ważny test, wizyta u lekarza. Jak sądzisz, w jaki sposób poradzisz sobie z tak dużym nagromadzeniem stresujących aktywności?
Zapamiętaj swoje odpowiedzi na postawione pytania.
Wydaje się, że radzenie sobie z trudnymi sytuacjami to kwestia bardzo indywidualna, psychologicznie zależna od ogromu czynników. Konfrontowanie się ze stresem zależy od: cech osobowościowych (np. nisko natężona cecha sumienności, tzw. dokładności, drobiazgowości, wiąże się ze stosowaniem specyficznych strategii radzenia sobie, głównie poprzez ucieczkę od problemu, np. unikanie myślenia o nim), specyfiki konkretnej sytuacji (nie każda trudność doprowadza do silnego, paraliżującego dyskomfortu), wymagań społecznych (oczekiwań innych), wyuczonych/znanych metod (jak radziłeś sobie z problemami w dzieciństwie?), jednak przede wszystkim od subiektywnej oceny sytuacji oraz poczucia wpływu na tę sytuację.
Uwaga u osób z ADHD jest zawężona, czego powodem bywa lęk, antycypowany przed trudnymi sytuacjami (co oznacza, że nastawiamy się na przyjście poważnych problemów w przyszłości, z którymi możemy sobie nie poradzić), oraz skłonność do spontanicznego, niekiedy gwałtownego działania (co potęguje wspomniany wcześniej lęk!). W konsekwencji, mierząc się z trudną sytuacją, możliwe jest doświadczenie blokady utrudniającej dokładne przemyślenie tego, jak działać w konkretnej sprawie. W takich przypadkach nie potrafimy szeroko zaplanować działań, stworzyć planu awaryjnego. Goni nas lęk, niepokój, potrzeba szybkiego pozbycia się napięcia.
Jak wskazują badania Young (2005), kliniczne rozpoznanie ADHD wiąże się z większą skłonnością do radzenia sobie ze stresem w sposób konfrontacyjny (działam nagle, pod wpływem emocji, szybko, by pozbyć się stresora, czuję gniew, potrzebuję wykrzyczeć swoje potrzeby i emocje, by odczuć ulgę) lub ucieczkowy/dystansujący się (tworzę w myślach wizję sytuacji, w której jestem przez pryzmat moich potrzeb – ktoś mi pomaga, inni się mną interesują, albo wyobrażam sobie, że sytuacja nigdy nie miała miejsca, a ja odpoczywam teraz na plaży w słońcu). Czy to oznacza, że będąc osobą z ADHD nie umiem sobie inaczej poradzić? Oczywiście, że nie! Radzenie sobie poprzez planowanie, pozytywne myślenie o trudnej sytuacji, kontrolowanie sytuacji jest jak najbardziej możliwe. Jest jednak bardzo trudne, gdy problem w nas uderza.
Jak sobie mogę poradzić? – Powróćmy w tym miejscu do pytań postawionych na początku wpisu – rozważ, czy po przeczytaniu poniższych wskazówek Twój plan działania w sytuacji trudnej się zmienił?
- Zanim przejdziesz do działania w trudnej sytuacji, spróbuj wziąć kilka głębokich wdechów i wydechów, przejdź się kilka kroków próbując nie myśleć o trudnej sytuacji, zadbaj o własny komfort. Zastanów się na przykład, czego Ci brakuje (szklanki wody, kubka dobrej herbaty, koca, poduszki, piłeczki antystresowej, muzyki).
- Pomyśl nad rozwiązaniem problemu gdy stres i lęk opadnie, możesz rozważyć nad różnymi opcjami poradzenia sobie, tworząc w głowie, na papierze, na laptopie lub telefonie działanie krok po kroku w trudnej sprawie.
- Nie narzucaj sobie paraliżującego terminu wykonania czegoś, im szybciej działasz, tym większe ryzyko pomyłki i zwiększenia stresu!
- Proś o wsparcie, gdy czujesz, że nie podołasz sytuacji sam, co dwie głowy to nie jedna!